| Piłka nożna / Włochy

"San Paulo" Dybala. Nowy bohater Starej Damy

Paulo Dybala (fot. Getty)
Paulo Dybala (fot. Getty)
Radosław Przybysz

Zastąpienie Carlosa Teveza w Juventusie byłoby trudnym zadaniem dla każdego napastnika. Co dopiero dla 22-latka, który kosztował 32 miliony euro, a w Serie A strzelił zaledwie 16 goli. Dla Paulo Dybali to jednak nie problem. Następca "Apacza" szybko wyrósł na nowego lidera Starej Damy. Jego chłopięca twarz to twarz nowego Juve.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

"Zabójca o twarzy dziecka" – kogoś tak już kiedyś nazywano. Dybala ma jeszcze sporo czasu, by dorównać osiągnięciom Ole Gunnara Solskjaera, ale szybko zabrał się do pracy. W pierwszych 19 ligowych meczach w barwach Starej Damy miał udział przy 18 golach (11 trafień i siedem asyst), a z każdym kolejnym tygodniem gra lepiej. W ostatniej kolejce, w meczu z Udinese (4:0) zdobył dwie bramki, a dwie kolejne wypracował kolegom. Tej sztuki nie dokonał żaden piłkarz Juve od 11 lat.

Młot i skalpel

Po tym meczu "Tuttosport" na okładce ochrzciło go mianem "San Paolo" (tłum. Św. Pawła), a "Corriere dello Sport" porównało do Messiego. Sam Dybala najbardziej powinien się jednak cieszyć z porównań do Teveza. Dziewięć lat starszego kolegę przypomina skutecznością i wzrostem, ale na tym podobieństwa się kończą. Tevez to waleczność i siła. Dybala to fantazja i technika. Dobrze zobrazował to Daniel Edwards z Goal.com, który Teveza porównał do kowalskiego młota, a Dybalę – do chirurgicznego skalpela.

Wygrana z Udinese była dla Juventusu dziesiątą z rzędu. Taką serią nie może się pochwalić żaden klub z pięciu najlepszych lig Europy. Tylko w dwóch z tych meczów Dybala nie miał udziału w golach. Ale wcześniej nie było tak kolorowo. Juve zaczęło sezon fatalnie. Dybala strzelał gole (choć nie tak regularnie jak ostatnio), ale zawodzili jego koledzy z zespołu. Stara Dama nie mogła się otrząsnąć po letnim odejściu liderów: Teveza, Andrei Pirlo i Arturo Vidala. W pierwszych sześciu kolejkach wygrała tylko raz.

Carlos Tevez (fot. Getty)
Carlos Tevez (fot. Getty)

Paul polubił Paulo

Massimiliano Allegri był jednak cierpliwy i dzisiaj może śmiać się z tych, którzy po słabym początku wieszczyli kres turyńskiej dominacji. Juve dogoniło już czołówkę, jest wiceliderem, a do pierwszego Napoli traci dwa punkty. Wyścig tych dwóch klubów po scudetto zapowiada się pasjonująco. Przecież Partenopei też mają swojego szalonego Argentyńczyka. Gonzalo Higuain strzelił w tym sezonie już 20 goli. Pod tym względem Dybala nie ma z nim szans.

Napastnik z Cordoby, którego dziadek był polskim imigrantem, to jednak zupełnie inny typ piłkarza. On nie żyje z podań kolegów. Cofa się głęboko, dużo strzela z dystansu i sam wypracowuje okazje sobie albo drugiemu napastnikowi, którym zwykle jest Mario Mandzukić. Zresztą, Dybala posyłał w tym sezonie asysty już chyba do wszystkich poza Gigim Buffonem. Z jego podań korzystali i wahadłowi boczni obrońcy (Juve gra taktyką 3-5-2), i Sami Khedira, i Paul Pogba, z którym szybko złapał nić porozumienia.

Paul Pogba (L) i Paulo Dybala (fot. Getty)
Paul Pogba (L) i Paulo Dybala (fot. Getty)

Nie można od Dybali oczekiwać, że będzie takim reżyserem jak Andrea Pirlo, ale w jednym aspekcie doskonale naśladuje Włocha. To rzuty wolne. W ten sposób strzelił dwa z trzech ostatnich goli. Trzeci był z karnego. W sumie z 11 bramek Argentyńczyka w tym sezonie, aż pięć to efekt stałych fragmentów. Dybala nie myli się też bowiem z 11 metrów.

Jeśli nowy lider Bianconerich będzie częściej trafiał z gry, nie będzie się już można do niego o nic przyczepić. Chociaż i tak na koniec rozliczany będzie z tego, co Juve z nim w składzie osiągnie w tym sezonie. Na razie, niezrażone początkowymi turbulencjami, maszeruje po mistrzostwo. Piąte z rzędu, ale pierwsze po kadrowej rewolucji. Pierwsze dla Juventusu w wersji 2.0, którego liderem jest 22-letni Dybala.

(fot. sports-newspapers.com)
(fot. sports-newspapers.com)
Zobacz też
Bolesna porażka Bolonii. Liga Mistrzów oddala się
Nicola Zalewski (fot. Getty)

Bolesna porażka Bolonii. Liga Mistrzów oddala się

| Piłka nożna / Włochy 
Liga Mistrzów: oglądaj transmisje w TVP Sport! [ZAPOWIEDŹ]
Liga Mistrzów: oglądaj transmisje w TVP Sport! [ZAPOWIEDŹ]

Liga Mistrzów: oglądaj transmisje w TVP Sport! [ZAPOWIEDŹ]

| Piłka nożna / Liga Mistrzów 
Włosi krytykują Skorupskiego. "Winny"
Łukasz Skorupski (fot. Getty)

Włosi krytykują Skorupskiego. "Winny"

| Piłka nożna / Włochy 
Błąd Skorupskiego! Bologna nie wykorzystała szansy [WIDEO]
Łukasz Skorupski (fot. Getty Images)

Błąd Skorupskiego! Bologna nie wykorzystała szansy [WIDEO]

| Piłka nożna / Włochy 
Polacy mogą wrócić do włoskiej elity. Zagrają w barażach
Arkadiusz Reca wróci do Serie A? (fot. Getty Images)

Polacy mogą wrócić do włoskiej elity. Zagrają w barażach

| Piłka nożna / Włochy 
Najnowsze
GKS Tychy – Wisła Kraków. Betclic 1 Liga [MECZ]
GKS Tychy – Wisła Kraków. Betclic 1 Liga [MECZ]
| Piłka nożna / Betclic 1 Liga 
GKS Tychy – Wisła Kraków. Betclic 1 Liga, 32. kolejka. Transmisja online na żywo w TVP Sport (09.05.2025)
Kibice GKS-u pomogli... Wiśle. "Parę korekt w przerwie uczyniliśmy"
(fot. TVP SPORT)
Kibice GKS-u pomogli... Wiśle. "Parę korekt w przerwie uczyniliśmy"
| Piłka nożna / Betclic 1 Liga 
Broda: pokazaliśmy, że potrafimy przetrwać trudne momenty [WIDEO]
(fot. TVP SPORT)
Broda: pokazaliśmy, że potrafimy przetrwać trudne momenty [WIDEO]
| Piłka nożna / Betclic 1 Liga 
Tecław: do końca będziemy wierzyć w baraże [WIDEO]
(fot. TVP SPORT)
Tecław: do końca będziemy wierzyć w baraże [WIDEO]
| Piłka nożna / Betclic 1 Liga 
Wisła już prawie w barażach. Teraz musi drżeć o Rodado
Angel Rodado (fot. PAP)
Wisła już prawie w barażach. Teraz musi drżeć o Rodado
fot. Tomasz Markowski
Mateusz Miga
MŚ w elity. Czesi obronę tytułu zaczęli od wygranej
Czesi udanie zainaugurowali mistrzostwa świata (fot. Getty)
MŚ w elity. Czesi obronę tytułu zaczęli od wygranej
| Hokej 
Kiedy mecze Betclic 1 Ligi? Sprawdź terminarz i plan transmisji w TVP
Terminarz Betclic 1 Liga 2024/25 i plan transmisji w TVP. Kiedy mecze?
Kiedy mecze Betclic 1 Ligi? Sprawdź terminarz i plan transmisji w TVP
| Piłka nożna / Betclic 1 Liga 
Do góry